Pantery

Beryl

A dzisiaj drogie dzieci temat dla modelarzy i wynalazców Very Happy

Dotyczyć on ma w założeniach różnych gadżetów urozmaicających rozgrywki airsoftowe, poprzez wykorzystanie ich w scenariuszach.

Chociażby zrobionych dawno temu przez Moliego rakiet klasy My-Oni. Kawał rury, trochę pianki i aluminium i efekt jaki był wszyscy wiemy.

Może ktoś jeszcze ma jakiś pomysł/patent na zrobienie np czołgu z pudełka po butach czy czegoś w tym stylu?

PS. Kileros, masz jeszcze te rakiety?

pepsko

była walizka Very Happy

na kody , ale została chyba w lesie na czartkach Smile

Beryl

Walizka na kody mówisz.

Zasadniczo mam kilka telefonów starych, ale sprawnych. Można je wykorzystać albo do przekazywania wiadomości via sms*1 albo jako nośnik zaszyfrowanych wiadomości*2

*1/ Dajemy drużynom telefony, albo bierzemy od nich numery i o określonej godzine wysyłamy sms z rozkazami

*2/ Chowamy telefon z smsami, podajemy jego pozycję, ale żeby odczytać smsy z informacjami muszą wcześniej poznać PIN.

William

można zrobić jeszcze ładunki zdalnie odpalane

Beryl

No dobrze, ale "można zrobić" to ciut mało jak na ten temat. Podsuń pomysł JAK konkretnie zrobić.

William

Bierzesz stary telefon komórkowy byle działający. wyjmujesz głośnik odpowiadający za wdawanie dźwięku dzwonka w jego miejsce montujesz dwa przewody poza obudowę następnie od tych bierzemy zapałkę i owijamy tą część z siarką drucikiem z żarówki. po owinięciu obie końcówki drucika z żarówki łączymy z drucikami wystającymi z telefonu uprzednio przygotowanymi. teraz należy jedynie zadzwonić pod podany numer a wcześniej włożyć nasz zapalnik z zapałki np w dużą petardę.

Rozwiązanie sprawdzone działa. Najłatwiej przerabia się nokie

RADOMASTER

druciki żarowe wolframowe chyba jeszcze gag ma z czasów pracowania w philipsie, już z tym kombinowaliśmy ale telefonu wtedy nie było Very Happy

A nie lepiej będzie podłączyć do zacisków zasilających silnik wibracyjny ??
po za tym zdalne odpalanie nie wydaje mi się dobrym pomysłem gdyż używając ognia w lesie zwłaszcza latem powinno się zachować ostrożność itp. czyli że ktoś powinien tego pilnować ( nie chcemy w wiadomościach usłyszeć że gracze ASG rozpętali piekło w lesie)

to już lepiej pomyśleć coś w tą stronę http://www.youtube.com/watch?v=qW1v_2HLaf8&NR=1&feature=fvwp zamiast serwa można by linkę czarną czy coś rozwinąć i jazda Very Happy

Kiler

Tak Berylu mam te rakiety, leżą sobie spokojnie w magazynie zapasów nienaruszalnych (schowek pod schodami) i czekają na czas "W" Smile

Cykada

Mam w domu walizkę na szyfr, ładną, skórzaną- od sztućców Very Happy

. Może się kiedyś przydać.

Molibdenik

Trochę nie na temat, ale dlaczego zamykacie sztućce na szyfr? Shocked

Z ciekawych artefaktów przypominają mi się "bombki" zrobione z 2 5l butli po wodzie mineralnej (właściwie to woda była nadal w środku), które należało odnaleźć i przetransportować. Plus takiego artefaktu był taki, że w noszeniu ciężko niewygodny był i najlepiej się go z kolegą tachało.... Wykonanie było strasznie tanie (butle najtańszej wody mineralnej i taśma klejąca plus dla zaawansowanych taśma ostrzegawcza na owijkę ładunku, by łatwiej go było znaleźć w trawie). Oczywiście są lepsze sposoby jak np. skrzynka amunicyjna z piachem......na szybko jednak butle są najlepsze.