Pantery

kowasz

No skoro pojawiły się chęci do kolejnego spotkania za 2 tygodnie to może już zacznijmy ustalać jaka żwirownia bedzie najlepszym rozwiązaniem do jakiegoś fajniusiego scenara.

Zbiórka na 9 start o 9 30
Pirotechnika do ugadania (myślę że np świece dymne nie narobią szkód na piasku)
Limit fps nie
Limit kulek myślę że też może sie pojawić.

Respy i wszystko jeszcze do ustalenia zależne od miejsca i scenariusza jaki postaram sie wymyślić i oczywiście liczę na waszą pomoc Wink

Gość

Witam. Nie wiedziałem gdzie napisać.

Jestem w trakcie kupowania sprzętu i wyrobię się ze wszystkim w ciągu dwóch tygodni. I tutaj kieruje swoje pytanie:

- Czy mógłbym postrzelać razem z Wami za 2 tygodnie?

Spełniam wszystkie warunki i znam regulaminy forum oraz jak zachowywać się na polu "walki".

Mam skończone 16 lat (pisałem o sobie w dziale "Przedstaw się")

Mam głowę na karku, nie wygłupiam się podczas walki, jeżeli ktoś do mnie mówi "dowódca" to staram się jak najlepiej spełniać to co mi powierzono.

Chciałbym dołączyć do Waszej drużyny ale to wszystko zależy od Was.

Beryl

http://www.asglask.fora.pl/wazne-informacje,14/regulamin-strzelanek,457.html

gagarin

Pamiętacie żwirownię w Pabianicach? Wpadliśmy i trzeba było płacić za miejscówkę (parking Wink

). Kowasz - Ty napisz, na której żwirowni bo się nigdy nie dogadamy.

kowasz

Ta o której mówisz nie była by zła ale właśnie chciałem żeby każdy powiedział które miejsce byłoby najlepiej odwiedzić Wink

woojteekk

Mi się wydaje Czartki lub Męka ;D

Blekot

Beryl

kowasz

hehe ale na mnie najechaliście dobra spoko nie czuje sie na siłach Very Happy

napisałem że w temacie ostatniej strzelanki pojawiło sie kilka propozycji wiec myślałem to rozszerzyć ale dobra nie jestem na siłach zbyt wielkie to dla mnie wyzwanie i marny ze mnie org.

Dobra wiec napiszę chociaż tak. "skoro braku zainteresowania spotkaniem temat do zamknięcia"

lol ^^

gagarin

Zgodnie z życzeniem temat zamykam.
Nikt tu nie chce kowasza "jechać", Blekota zawsze denerwuje to, że ludzie są niezdecydowani, a zasady zasadami co napisał Beryl... piszemy co, gdzie i kiedy, bo potem nikt nic nie wie...