Pantery

magzi

Fajnie było. Do zobaczyska następnym razem Laughing

Molibdenik

Właśnie zapomniałem o najważniejszym. FOTKI!!!

Gość

było fajnie szkoda tylko że mnie dziś wszystko boli kondycja już nie ta co kiedyś za dużo papierochów za mało ruchu

Molibdenik

Zacznij od rzucenia palenia. Ja tak zrobiłem. Kondycja się nie polepszyła (tak na prawdę pogorszyła się jeszcze), ale i tak było warto. Na imprezie nie było widać, żebyś jakoś intensywnie cierpiał.

Beryl

przy okazji rakiet - ktoś je zabrał czy zostały w Ligocie?

Kat

rakiety leżą u Kilera w garażu. w Ligocie woleliśmy ich nie zostawiać (ochraniacze Cyka zastawione kiedyś w biurowcu się nie znalazły).
miło było się z wami spotkać Smile

Gość

apropo rakiet to mam pomysł żeby zrobić rakiety na wyrzutniach z silnikami ze świec dymnych i zegarem do odpalenia można bedzie ustalić że rakiety odpalą po 90 minutach od uzbrojenia będzie szybsza akcja

magzi

Jak dla mnie pomysł jest świetny. Nie będzie wtedy oczyszczania terenu a później na spokojnie zajęcie się rakietami. Poszukiwanie będzie priorytetem.

Gość

przez zime moge podłubać nowe rakiety jak ktoś pomoże z elektroniką

Beryl

Wystarczy w zasadach scenariusza powiedzieć, że za 90minut rakiety zostana odpalone, nie muszą dymić a i tak wymusi to szybsze działanie.

Cykada

Niby tak, ale...klimat bracie, klimat Very Happy

.

magzi

Beryl ale tak na łatwiznę? Trzeba by to przemyśleć Toship konkretniej co byś potrzebował z elektroniki? Jakiś pomysł.

Prośba do moderatorów o przeniesienie tej dyskusji pod jakiś konkretny temat Rolling Eyes

Pysio

Co do rakiet to tak:
Pomysł ze świecą dymną uważam za beznadziejny - jeżeli w okolicy będize sucho. Ostatnio była akcja, że pan X rzucił granat dymny i się trawa zaczeła palić Smile

I sam tego nie ugasił.
Co do odmierzającego czasu - może zegarek kuchenny Very Happy

?

Cykada

Pysio- to że Pan X tak zrobił nie znaczy, że my też musimy być tak bezmyślni i ustawiać rakiety na suchej trawie. A co do zegarka kuchennego- po co iśc na łatwiznę skoro Toship ma chęci i dobry pomysł??

Pysio

Czy na prawdę uważasz, że pan iks jest bezmyślny ? wystarczy przypadek. Razz

Jak wiadomo przypadek = wypadek Very Happy

Ja tylko was przestrzegam przez bezmyślnymi pomysłami i wręcz proszę Was abyście nie odjebali czegoś głupiego. Ja niestety często nie stosuję się do tej decyzji.

Pietia

Pysiuuu...jeżeli mówisz o przypadku z Anakondy(kiedy w lasku się zapaliła ściółka) To ja tam byłem, jest to na filmiki i wież mi że był to granat odłamkowy własnej roboty w którym po odpaleniu zapaliła się papierowa otoczka i kolo wrzucił w las "pochodnię" z 2-3 cm płomieniem, a ściółka się nie zapaliła tylko zaczęła tlić, inaczej zanim zdecydowałby się to zagasić las by się spalił;]

Jeżeli o mnie chodzi to pomysł ciekawy sam z Maniem próbowałem zrobić bombę czasowa z alarmem, ale czasu i zapału brakło...

PS: Manio!! Oddawaj mi mój alarmik i baterię!! ;P

Pysio

Gość

Swiece dymne będą umieszczone w korpusie rakiety i nie będą miały styczności z niczym co mogłoby się zapalić a od dymu to nic się nie zapali ja w takim razie zaczynam myśleć nad nimi zima się zbliża będe miał dużo czasu na dłubanie

Gość

Co z tymi fotkami?;p

Kat

kwestia fotek nie jest taka prosta. robiła je siostra Kilera pożyczonym aparatem, tak więc one sąw Widawie i Aga nie bardzo ma nam jak je wysłać, a my jesteśmy w Łodzi. ale spokojne wasze. na weekend jedziemy do domów z Kilerem więc na pewno coś w tym kirunku zadziała

Kiler

Fotki
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem czemu ale moja siostra zrobiła je w badziewnej rozdzielczości.

Cykada

Bo stała daleko i robiła je na dużym zoomie, jak zgaduję Smile

Kiler

SIostra wróciła i już wiem dlaczego, sąsiad od którego pożyczyła aparat tak ustawił a ona się nie zorientowała, a używała tylko optyczny zoom a on nie zmienia rozdzielczości (tak mi się wydaje)

Molibdenik

Dobrze ci się wydaje. Zdjęcia jakościowo dobre i ujęcia też mogą być, ale jest ich za mało i rozmiar wołający o pomstę do nieba. Następnym razem jak ktoś będzie chciał pstrykać to piszcie o ty wcześniej weźmie się jakiś ciutkę lepszy aparat i nie będzie trzeba od niekompetentnych sąsiadów pożyczać. Tak czy siak fajnie że foty w ogóle są.

Kiler

Znaczy tak aparacik jest całkiem niezły a rozmiar taki ustawił bo nie zgrał swoich zdjęć na kompa a na karcie zostało tragicznie mało miejsca i z tąd taki rozmiar fotek i ich ilość. Zresztą siorka była pierwszy raz na strzelance.