Pantery

gagarin

Witam! Chce kupić baterię nowa do repliki Smile

są różne typy... large, stick, mini... i to się odnosi do wielkości pakietu, tak? że jeśli mam stałą kolbę (AK) i pisze że do niej pasuje large to biorę large... ale mini tez tam wejdzie?
a teraz wtyki Smile

skąd mam wiedzieć jaki wtyk jest na zdjęciu batki? słyszałem że wypada się spytać sprzedawcy :]
aha i ładowarka Smile

jak mam ładowarkę 8.4V to nią sobie 9.6V nie naładuję... czyli zainwestować w ładowareczkę np. [link widoczny dla zalogowanych]
no i skąd się dowiem jak długo mam ładować taka batkę?

Pysio

W ak (cymy) masz chyba wtyk mini. Large ja mam w g# - czyli coś takiego jakie miał Beryl w AUGu.
Na zdjęciu możesz poznać między innymi po tym, że mini są takie żółtawe a large to białe Smile

Oczywiście nie zawsze tak jest.
Z tego co się orientuję stick to taka powiedzmy pałka Smile

Czyli połączone ze sobą w jednym rzędzie baterie. Np. w ak bez stałej kolby.
No i są też large i mini - to już od wielkości ogniw. W ak dają chyba mini ale large też wchodzi. Tylko jest wtedy na prawdę mało miejsca aby kabelki podłączyć..

Kajor

Gagarin- kup lepiej ładowarkę mikroprocesorową- cena jak za 3 gówniane wolnoładowarki, a nie zniszczysz baterii i nie musisz pamiętać o ich punktualnym odłączeniu. Poza tym, ja ładowarką 8,4V ładuję baterię 9,6V i działa poprawnie, można wręcz powiedzieć że ponadprzeciętnie. Oczywiście ze względu na mniejszy prąd ładowania musisz ładować batkę dłużej. Co prawda słyszałem, że przy takiej konfiguracji bateria nie doładowuje się do końca, ale przy moim Firefox'ie mini 9,6V 1500mAh, który wystrzeliwuje bez problemu ponad 3000 kulek po ładowaniu, nie zaobserwowałem tego problemu. Ładowanie standardowe dla wyładowanego pakietu to pojemność ogniw podzielona przez prąd ładowania x1,4. Przykładowo dla 1500mAh baterii i 450mA ładowarki jest to ok. 4-4,5h. Ja odłączam akumulator na czuja - wtedy gdy się zaczyna grzać - nie miałem jeszcze problemów.

Dwa - do AK ze stałą kolbą (o ile się nie mylę masz 74) powinna wejść bateria large, ale tak jak mówi Pysiek, będziesz miał wtedy bardzo niewiele miejsca, jeśli w ogóle - kolba AK jest mała. Co do wtyczki, nie wiem jak jest w Twoim kałachu. Najlepiej zmierz szerokość wtyczki- mini ma 7-8mm (zależnie od miarki). Large jest większa (12mm?). Jeśli kupisz batkę z nieodpowiednią wtyczką będziesz musiał łączyć "na krótko" albo kupić przejściówkę (strata kasy-15 pln za kawałek drucika...)

A tak w ogóle - Inwestuj w LiPo - 200 pln za komplet batka + ładowarka a wydajność... Miód! Smile

Pozdrówki.

Beryl

Large, mini, Stick to nie wielkość wtyczki a typ baterii, rozchodzi sie o wielkość ogniw i sposób ich ułożenia. Wtyk to inna bajka, jest po prostu duży lub maly. Sugerowanie się kolorami się nie sprawdza, każdy producent maluje po swojemu i wtyczki i ogniwa.

Do stałokolbowców prawie zawsze wchodzi large. Mini zwykle chowają się w chwycie przednim, czy to w M4 czy MP5. Od Large różnią sie wielkością ogniw. Stick to bateria chowana pod pokrywą w AK czy mp5K, jest wąska jak jedno ogniwo, ale bardzo długa.

Molibdenik

Co do wtyku to tak jak Kajor napisał. Zmierz szerokość wtyku i już wiedz co masz. Oprócz tego wtyk large składa się z części kwadratowej (plus) i kwadratowej o jednej ścianie okrągłej (masa), a wtyk small składa się z części kwadratowej (masa) i części okrągłej (plus). Warto więc zwrócić uwagę, że w wtyku małym mamy zwyczajnie kwadracik i kółeczko (jak się na niego spojrzy od czoła oczywiście).

Co do baterii. Large 8.4V wchodzi bez problemu do kolby od kałacha. Miałem kałacha to wiem. Batkę mam do dzisiaj i jestem zadowolony. Jeśli zaś idzie o Large 9,6V to cóż nie byłbym taki pewien czy się zmieści, przynajmniej bez przeróbek Very Happy

. Sticka też mógłbyś założyć pod pokrywę, ale jak już masz kolbę to chyba bez sensu jest. Oczywiście mini wchodzi bez problemu do tej kolby tylko po co kupować coś co jest droższe i jeszcze będzie się w kolbie telepać na lewo i prawo.

Co do ładowarki. Pokazałeś ładowarkę 8,4V, czyli taką jaką już masz??
Tak czy inaczej nie widzę sensu inwestować w ładowarkę, nawet jeżeli zakupisz akumulator 9,6V. Spokojnie można w ten sposób ładować aku 9,6V, napisz jeszcze jakim prądem ładuje twoja ładowarka (gdzieś na naklejce powinno to być).

I najważniejsze z mojej strony.

Pysio

Molibdenik

Nie bardzo pamiętam jaką masz ładowarkę Pysiorku.

Rzecz w tym że jeżeli chcemy ładować aku dużym prądem to powinniśmy ładować go impulsami, najpierw długi impuls ładujący powiedzmy 2Amperowy, później krótki impuls rozładowujący (nawet zwarciowy czasami), inaczej w akumulatorze zachodzą jakieś tam dziwne (pisz jak lajkonik Very Happy

bo nie znam się na chemii) procesy chemiczne, które niszczą ogniwa. Do tego jeszcze dochodzi efekt pamięci. Ktoś wie na czym on polega??

gagarin

dałem linka do ładowarki od 8.4-12V czyli ma ona ładować batki 8.4 9.6 i inne. moja aktualna daje tylko 8.4V

Molibdenik

Właśnie na to chciałem ci zwrócić uwagę. Prawdopodobnie ta ładowarka niczym się od twojej nie różni. Wiesz juz jaki masz wtyk?

gagarin

wtyk mały posiadam. a moja ładowarka różni się od tej z taiwangun.com:
u mnie jest output 8.4V 250mA, krakmanowska super delux do wszystkiego: output 12V 300mA.
efekt pamięci (i mity Smile

)
[link widoczny dla zalogowanych]

Molibdenik

Gagusiu drogi. Twoja ładowarka 8.4V 250mA będzie dawała i tak napięcie znacznie wyższe (około 10V) pod obciążeniem , a to że ma małą wydajność prądową to doskonała dla ciebie wiadomość, gdyż w praktyce nie jesteś w stanie tą ładowarką przeładować akumulatora, a co za tym idzie podobnie jak ja możesz przestać martwic się jak długo będzie się ładował twój akumulator. Proces długiego ładowania tą ładowarką będzie wyglądał następująco: akumulator ładując ogniwa będzie podnosił swoją temperaturę, po czym kiedy osiągnie stan pełnego naładowania zwiększy na tyle swoją impedancję wewnętrzną, że ładowarka nie będzie w stanie wymusić przepływu prądu przez ogniwa i to ona zacznie się grzać (akumulator oczywiście powróci do temperatury pokojowej). Oczywiście temperatury i ogniw i ładowarki powinny być rozsądne (i u mnie są, powiedzmy 40 stopni), inaczej należy przerwać ładowanie, gdyż w ogniwach zaczynaj się jakieś tam niepożądane Very Happy

(znowu) reakcje chemiczne.

gagarin

znaczy sie... bez obaw mogę podłączyć pod wiatraczek/słabą żaróweczkę batkę i jej nie zaszkodzi pełne rozładowanie? no ok.

Molibdenik

nieeeeeeee

Pełne rozładowanie to nie jest wyjebanie ogniw do zera (w praktyce i tak nie jest to możliwe). NiCd rozładowujemy do 0.9V na ogniwo, a NiMh do 1.1V na ogniwo. Mnie zdarza się to zrobić (oczywiście z użyciem miernika Very Happy

), ale metody na żarówkę i wiatraczek też nie są złe. Żarówkę odłączamy jak przestaje świecić (żarówka rurkowa z oświetlenia w podsufitce samochodu,a nie od np. od świateł drogowych), wiatraczek niech sobie pochodzi: ciągnie tak mały prąd, że rozładowywanie nim jest potwornie długie.

Pozostawienie żaróweczki na dwa dni to niekoniecznie zdrowy proces dla aku, wiatraczek brzęczący przez dwa tygodnie to też chyba nie najlepszy pomysł, szczególnie dla ogniw NiMh, które nie cierpią nadmiernego rozładowania. Z ogniwami NiCd jest o tyle lepiej, że cholernie ciężko je zepsuć rozładowując, najczęstszymi powodami uszkodzeń takich ogniw, jest ładowanie odwrotną polaryzacją, lub przegrzanie przez ładowanie zbyt dużym prądem (o wymuszaniu prądów zwarciowych nie piszę bo to w przypadku większości aku jest śmiertelne).

gagarin