Pantery

Kajor

Ale Moli pierdolisz... Sorry ale nie da się tego inaczej ująć.

Beryl

Dyskusję o strzelaniu przez lunetę radzę kontynuować tu http://www.asglask.fora.pl/militaria,7/o-snajperach-i-snajperkach,204.html

magzi

Była tu wzmianka o takich filmach jak "Full Metal Jacket", "Jarhead: Żołnierz Piechoty Morskiej" to moja propozycja "9 Rota" rosyjska produkcja o Afganistanie.

Rambo Pierwsza Krew, Działa Nawarony, Komandosi z Nawarony szkoda prądu lepiej przeczytać książki polecam. Zwłaszcza że "Rambo Pierwsza Krew" (książka) kończy się zupełnie inaczej niż film.

Kiler

Mi się bardzo podobał "American soldiers" o wojnie w Iraku
No i oczywiście z tytułów które już padły podobały mi się:
Black hawk down
cienka czerwona linia
serial Kompania braci (ksiązka o wiele lepsza dużo więcej zawiera polecam, teraz przymierzam się do D-day i Obywatele w mundurach tego samego autora)
Łzy słońca
Szeregowiec Ryan
Czterej pancerni (klasyka:) )
Most na rzece
Czas apokalipsy (jak oglądałem to pierwszy raz po paru piwach to ładnie mnie pokręciło)
Byliśmy żołnieżami
No i mało o wojne ale o wojsku "Sekcja 8" bardzo dobry film.

Jest tego więcej ale jakoś w tej chwili nie pamiętam.

Cykada

A ja o czym innym, bo o serialu.
Dziś na TVP2 wyemitowano pierwsze dwa odcinki bardzo starego serialu o chirurgach wojskowych- M.A.S.H. I CHWAŁA IM ZA TO, ten serial jest genialny! Very Happy

Kajor

Hrabia Krakers rządzi! (o M.A.S.h.'u) Wink

sgt. Carlos Hathcock

Pamiętam że jak kiedyś w szpitalu leżałem przez tydzień to codziennie rano o 10 były po 2 odcinki Very Happy

.

Gość

najlepszy dla mnie jaki oglądałem jest "Byliśmy żołnierzami" (na kinie są fajne efekty jak kulki śmigają) i oczywiście "Helikopter w ogniu" oraz "Cienka czerwona linia" ......

Gość

Mi się też podobał film Sztandar Chwały, oraz Listy z Iwo Jimy. niby ten sam film, ale ten pierwszy jest od strony amerykańców, a ten drugi od strony japońców(albo innych żółtków Razz

). Ponadto jeszcze Pancerni, Cienka Czerwona Linia, Demony Wojny i pewnie jeszcze kilka o których teraz zapomniałem Razz

Beryl · Wysłany: Wto 17:22, 30 Mar 2010 Temat postu:

Hurt Lockera miałem przyjemność obejrzeć. Podkreślam słowo przyjemność bo to dobry film moim zdaniem. Bez efekciarstwa, gwiaździstego sztandaru niewiele, trochę niewiadomo o co chodzi z Jamesem, ale ogląda się miło. Śmiem sądzić, że to dość realistyczny obraz konfliktu w Iraku, po części pokazuje, że wojna to jednak nie zabawa.

Gość · Wysłany: Wto 19:45, 30 Mar 2010 Temat postu:

Witam zdecydowanie polecam Kompania Braci,Helikopter w Ogniu,The Hurt Locker,Amerykańscy Chłopcy,9 Kompania,i majstersztyk Łzy Słońca

magzi · Wysłany: Śro 12:50, 31 Mar 2010 Temat postu:

Odnośnie filmu "Hurt Locker" który jest mi dość bliski (z kilku powodów) uważam że jest to prawie że dokument (w stylu filmu Pluton). Oczywiście jest w tym filmie wiele nieścisłości i masa naiwności ale niewiele osób może to zauważyć. Cały film jest zrobiony bardzo fajnie i pokazuje w miarę rzeczywisty obraz konfliktu w Iraku. Mimo wszystko jest to bardziej film psychologiczny niż wojenny ale każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Polecam obejrzeć go kilka razy bo wiele spraw nie jest jasnych i oczywistych n pierwszy rzut oka zwłaszcza dla tych którzy tam nie byli.

pepsko

the hurt locker - obejrzałem Smile

z kobietą ... nawet jej sie podobalo . Film na myslenie , dość wciągający i dość dobrze zrobiony . Jak wiadomo w iraku jest o wiele gorzej niż na filmach .

Gość

Polecam
"Wojna w Iraku" i "Znamie Kaina"
Krótko mówiąc To filmy dokumentalne i praktycznie o tym samym tylko I jest o Amerykanach, a II o Brytyjczykach.
Akcja jak można się domyśleć, rozgrywa się w Iraku.

Mixer

Od roku nikt tu nić nie pisał, a że jestem dość nowym forumowiczem to i ja rzucę parę tytułów do których lubię wracać.
Coś w stylu "-Jesteśmy otoczeni. - Wspaniale możemy atakować we wszystkich kierunkach", czyli "Zaginiony batalion" tematyka nie pamiętam ale chyba pierwsza wojna światowa.
Trochę bliskiego wschodu, czyli "American Soldiers" i "Królestwo".
Pierwszy głównie o bohaterstwie, ale dwa ostatnie trochę głębsze, ten ostatni pokazuje że myślenie po obu stronach konfliktu wcale nie odbiega od siebie.
Posiadam i mogę udostępnić.