Pantery

Beryl

Już niedługo wychodzi, były beta testy multi, są trailery i jakoś ciekawiej mi się zapowiada niż Cod:MW2
trailerek: http://www.youtube.com/watch?v=WTtOVa1DZJ8

Nie przypomina Wam ten brodacz chłopaków z Indipendent? Lansuje się pół godziny i w końcu dostaje z RPG? Very Happy

Po innym trailerku http://www.youtube.com/watch?v=jYkqYWYuyAI zapowiada się ciut nielubianych przeze mnie etapów, typu quady czy helikopterek, ale i tak może być fajny kawałek gry.

Molibdenik

Mam nadzieje ze będzie milo. albo jeszcze lepiej.

dwa kadry z trailera:

jakos rekawiczki znajome Very Happy

Beryl

Nu! Skończyłem właśnie Medala. I jestem bardzo niepocieszony, że skończyłem. Bo tak krótkiej gry to w życiu nie widziałem. Znam ludzi, którzy jedną partię tetrisa grają dłużej niż ja przechodziłem Medala. Ba, jakbym grał na najniższym poziomie trudności pewnie zeszłoby pewnie jeszcze krócej. Ale warto było siedzieć wczoraj do 3ciej w nocy i dzisiaj kontynuować, bo gierka mi się bardzo spodobała i zawód mój wywołany jest głównie tym, że dobre się tak szybko skończyło.
W odróżnieniu od Modern Warfare2 gra nie opowiada o ratowaniu świata przez supersoldatów a o dość brudnej i mało efektownej robocie w pierwszych dniach walk w Afganistanie. Nie ma rzucania z jednego końca świata na drugi, zestrzeliwania samolotów itp. Nie ma kilkunastu bohaterów którymi sterujemy. Podobnie jak w pierwszym CoD jest 2 - Rabbit z oddziału Tier1 i Dante Adams, Ranger. No, jest jeszcze po drodze etap śmigłowcowy, głupi jak paczka gwoździ, ale sympatyczny. A najlepsze jest to, że poszczególne etapy, nawet jeśli zmieniamy postać którą sterujemy zazębiają się. Fabularnie jest dobrze - nie ma dłużyzn, kilka walk dobrze podnosi ciśnienie, wszystko trzyma się kupy a chwilami nawet porusza.
Technicznie jest standardowo. Cieszą śmieszne wymagania sprzętowe - mój komp do najnowszych nie należy, więc ustawiłem detale grafiki na średnie i mimo, że gra wyglądała nieźle (na ile nieźle mogą wyglądać góry Afganistanu) chodziła całkowicie płynnie. Ani chrupnięcia, etapy dogrywały się zupełnie niezauważalnie (w trakcie przerywników filmowych). Dobra muzyka ładnie uzupełnia grę budując klimacik.
Misje - tu raczej niewiele nowego da się wymyślić. Większość to tuptupanie po górach, czasem szturmujemy na urrrra, przez większość czasu działamy jednak w małej grupce i likwidujemy Talibów po cichu, albo uciekamy i bronimy się przed przeważającymi siłami wroga. Jest wspomniany etap ze śmigłowcami, który wcale nie jest tak zły jak się obawiałem i bardzo fajny motyw ze strzelaniem z Barreta na ponad kilometr. Skuterów śnieżnych na szczęście nie ma, quady są tylko do przejeżdżania z wioski do wioski. Jest sporo kierowania nalotami i rozwiązane jest to fajnie.
Podsumowując - gra krótsza od MW2, nie tak efekciarska, ale moim zdaniem dużo lepsza. Multi nie oceniam Smile

Beryl · Wysłany: Pią 19:49, 09 Mar 2012 Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=pXBH6TC-Ojs&feature=share&oref=http%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2F

Medal of Honor 2:Warfighter. SEAL - GROM - SAS... Ciekawe czy GROM wykorzystany jest tylko dla jaj, czy faktycznie będzie jakaś misja grana naszymi.

Gość

GROM będzie jedyną nie Amerykańską (czy Anglojęzyczną) jednostką specjalną w kampanii dla jednego gracza, także mamy szanse zasmakować czegoś ciekawego, a nie tylko Amerykańskie jednostki typu Delta, Rangers czy Marines wałkowanych całą epoke gier wideo...

Ma być dużo urywków skryptowych (cutscenki), dla fanów gier z dodatkami filmowymi.