Pantery

Walus7 · Wysłany: Sob 15:59, 07 Lut 2009 Temat postu: Wojna o Zwir 2 16/17.05.2009

Spotkanie Airsoftowe z wieczorną imprezą i noclegiem 16-17.05.2009
[link widoczny dla zalogowanych]

Zapraszamy chętnych na strzelanke organizowaną przez grupę „EBOLA”
na terenie zalesionej żwirowni w Sieradzu .

Miejsce zbiórki
[link widoczny dla zalogowanych]

Trailer z ostatniej imprezy
[link widoczny dla zalogowanych]

Plan dnia 16.05.2009
8:00 do 9:00 rejestracja uczestników (prosimy o punktualne przybycie)
10:30 do 15:00 strzelanka
15:00 do 16:30 rozlokowanie w domkach
16:30 do rana IMPREZA INTEGRACYJNA

17.05.2009
grill , ognisko, leczenie kaca
popołudniu roziezdrzamy się do domów

Zasady :
- Wiek 18+.
- Nocleg w Ośrodku Mosir 200m od miejsca strzelanki
- Cena za nocleg 16 zł od osoby ,domki 4 osobowe (w domkach są łóżka bez pościel, śpiwory koce lub inne przykrycie na noc we własnym zakresie ).
- Namiot 5 zł (lecz w pierwszej kolejności zapełniamy domki )
- Na terenie ośrodka znajduje się grill, miejsce na ognisko , duża altana ze stołami i ławkami.
- Wyżywienie i napoje (również ogniste)we własnym zakresie .
- Limit miejsc w domkach 62 ( w wypadku mniejszej liczby chętnych impreza może zostać odwołana ze względu na to iż warunkiem ceny za osobę jest wynajęcie całego ośrodka )
- Lista zapisów zostanie zamknięta 31.03.2008 o godź. 20:00.
- Od 1.04.2009 do 14.04.2009 będzie otwarte konto, na które należy wpłacać pieniądze za nocleg.
- Wpłata jest równoznaczna z deklaracją przyjazdu , a zwrot pieniędzy może nastąpić wyłącznie w wypadku odwołania imprezy przez organizatorów. Zwrócone pieniądze zostaną pomniejszone o koszt przelewu .
- Odwołanie może nastąpić z powodu nie wpłynięcia wszystkich pieniędzy na konto w terminie do 9.09.2008( gdyż następnego dnia musimy uiścić opłatę za wynajęcie ośrodka), lub z powodów nie zależnych od organizatorów (np. zbyt mała liczba osób )

ZASADY strzelanki:

Osoby niepełnoletnie które chcą brać udział w strzelance muszą mieć oświadczenia podpisane przez opiekunów prawnych .

Czas rozpoczęcia godzina 9:30
Prosimy o punktualność, osoby które nie pojawią się o czasie będą zbierać chrust.

Uczestnicy konfliktu:
Koalicja i Federacja Rosyjska.

Limity amunicji:
- Magazynki typu mid lub low, limitem jest ich ilość.
- Karabiny wsparcia – brak limitu
- Pozostali limit 500 kulek

Limity FPS:
- Brak (liczymy na rozum uczestników)

Medycy:
-Brak

Respy:
- Zejście z respa po 5 osób

Trafienia:
Osoba trafiona oznajmia to słowami „Dostałem” i wyciąga czerwona szmatę.
!!! SZMATAY BEZWZGLĘDNIE WYMAGANE !!!!

SCENARIUSZ wkrótce

Podział ze względu na umundurowanie , przy wpisie na listę proszę podać rodzaj munduru.

Beryl

moja być!

magzi

Pewnie też się pojawię ale nie wiem czy na imprezkę też czy nie? No i kolejna kwestia to jak będzie wyglądała sytuacja w moim skromnym arsenale Razz

Kiler

Ja i Kasia napewno się pojawimy Very Happy

Cykada

Tak samo jak ja i Ania Smile

gagarin · Wysłany: Wto 19:27, 31 Mar 2009 Temat postu:

Waluś prosi o wpłacanie kasy na konto "grupowo". Czy damy rade to zrobić jakoś sprawnie do 9 kwietnia (wszyscy wpłaty na jedno konto, a potem z niego przelew do Walusia, czy ktoś się może podejmie zbiórki pieniędzy w "tradycyjny" sposób?), czy może jednak pojedynczo...

Beryl · Wysłany: Wto 19:36, 31 Mar 2009 Temat postu:

u mnie bida jesli chodzi o obsługę konta (nie mam konta internetowego) więc nie biorę się za zbieranie. Po drugie - nie nocuję w domku, więc w sumie nie mam za co płacić Very Happy

misiek01 · Wysłany: Wto 19:44, 31 Mar 2009 Temat postu:

Jeśli ktoś będzie chciał to mogę udostępnić swoje konto

Kiler

No ja będę tak we wtorek robił przelew Walusiowi więc jak ktoś chce to niech do poniedziałku prześle mi pieniądze na konto albo da gotówkę na treningu lub jakoś inaczej to zrobie zbiorową wpłatę.

dane:
Adam Kil
40 1020 3437 0000 1102 0079 1871 (pko bp)

W tytule wystarczy ksywka.

gagarin

ok. ja skorzystam z tej opcji Smile

Kiler

Przelew poszedł.

gagarin

Czy u kogoś w autku znalazłoby się miejsce w drodze na strzelankę w sobotę?

woojteekk

U mnie się znajdą 4 miejsca ze Zduni jak ktoś che. Smile

Beryl

Cykada

Wojtku, to ja z Anią i z bagażami się z Tobą zabierzemy Smile

gagarin

woojteekk

Okej nie ma sprawy Cyku Smile

Gość

Hmm... to w takim razie gdzie i o której mam być?

woojteekk

Myślę że tak 7:30 u Cyka jak coś to piszcie na [link widoczny dla zalogowanych] , to można ustalić inną godzinkę Smile

Beryl

superekstrazajebiscie,odpadam - pracuje.

gagarin

Ci co byli wiedzą lepiej ode mnie co się działo. Ja wcześnie poszedłem spać... ze swojej strony mogę jedynie raz jeszcze podziękować Eboli za organizację (szczegółowo: Walusiowi za miejscówkę/papierki, Iwanowi za strzelankę, reszcie ekipy za pomoc w ogarnianiu tego wszystkiego Very Happy

) wszystkim pozostałym za wspólną walkę na żwirowni i "integrację".

Cykada

Dziękuję babci, cioci, mojemu psu, kotu, królikowi.
A tak serio to było fajno, niech żałują Ci co nie byli bo impreza była naprawdę zacna, dawno się tak nie uśmiałem Very Happy

Gość

Było, hmmm... zajebiście pozytywnie Smile

Gaguś, na przyszłość bierz ze sobą dwie pary butów, coby nie biegać pół dnia na boso Razz

Kasiu, jak tam gardło?
Kiler, mam nadzieję, ze bark wraca do normy.
Mnie wszystko boli i jednocześnie podtrzymuję tezę, że niektóre zdjęcia nie powinny ujrzeć światła dziennego, zwłaszcza te robione przez Gregora przy "Słoniu" Very Happy

Kiler

ojjjjjj było grubo.......
Ci co byli wiedzą o co chodzi a nieobecni niech żałują. Strzelanie fajne tylko troche za krótko bo hamburgery uciekły z pola walki i nie było do kogo strzelać. Imprezy nie da się opisać... było zarąbiście, Kasi głos zturlał się o oktawę niżej Laughing

a mój bark boli ale to nic poważnego wszystkie kości są na swoim miejscu... nigdy więcej słonia!!! Dzięki wszystkim za naprawdę dobrą zabawę i Romkowi za podwózkę. Do następnego razu Twisted Evil

Kat

było super. dzięki wszystkim za świetną zabawę. Ani (i Walusiowi) za wspólne śpiewanie (mój głos jest nadal cudownie niski Razz

); Romkowi za podwóz, dowodzenie i jak zwykle bycie człowiekiem-orkiestrą naszej drużyny; Kilerkowi za to że jest Razz

grało się fajnie mimo że krótko, a potem to już było w ogóle nieziemsko. widok Gagusia zapitalającego na boso z nadzieją że przyjechaliśmy z pizzą - bezcenne. wprawdzie były podobno jakieś dymy, ja na szczęście nie musiałam uczestniczyć. oby więcej takich integracyjnych imprez Very Happy