Pantery

sgt. Carlos Hathcock

Kilka razy robiłem je do późnych godzin nocnych a właściwie porannych ,wieczorami i dniami (w sumie zajęło mi to około 2 miesięcy rozłożone na około pół roku). Moje ghillie jest przystosowane do łąk i pól bujnie porośniętych wysoką i średni wysoką trawą, od biedy na niską też się nadaje (i tylko i wyłącznie z takim zamiarem je robiłem) Podsumowując warto było wiem już na przyszłość co bym zmienił a co zmodyfikował w takim stroju . Zapraszam do oglądania i zadawania pytań oraz komentowania . Mam nadzieję iż niedługo uda mi się wykonać fotki w terenie Smile

.

Kajor · Wysłany: Czw 15:44, 13 Mar 2008 Temat postu:

Szakunec... Mnie by się nie chciało, ale ty zawsze miałeś pierdolca na punkcie snajperstwa. Smile

Super rzecz. Naprawdę 5+ dla ciebie. Very Happy

Pietia · Wysłany: Czw 15:46, 13 Mar 2008 Temat postu:

Jozin z Bazin.... Very Happy

ReSpEkT!!

Pysio · Wysłany: Czw 17:56, 13 Mar 2008 Temat postu:

Tylko żeby las cię nie pokochał tak jak zygfryda ostatnio Very Happy

Ode mnie dostajesz 5+ z plastyki Smile

Cykada · Wysłany: Czw 18:13, 13 Mar 2008 Temat postu:

Szacunek. Tylko że teraz to raczej sobie nie pobiegasz Wink

sgt. Carlos Hathcock · Wysłany: Czw 18:18, 13 Mar 2008 Temat postu:

To było robione z myślą o specyficznych scenarach i zabawy w terenie oraz dla lansu Very Happy

. Pozatym zajmuje dość dużo miejsca i raczej trudno to transportować . Wogóle to mieści się w plecaku ale pozatym niewiele już tam wejdzie Razz

. Mimo wszystko dużo zabawy jest z tym w terenie Smile

.

misiek01 · Wysłany: Czw 19:33, 13 Mar 2008 Temat postu:

No no kawał dobrej roboty Wink

Molibdenik · Wysłany: Czw 19:45, 13 Mar 2008 Temat postu:

Mam nadzieję cudeńko zobaczyć na żywo podczas sobotniej mobilizacji!
Aha panowie. Od dzisiaj uważajcie gdzie siusiacie, jak jesteście w lesie Very Happy

.