Pantery

Pysio

Powiem ci, że taki jak ty to określiłeś plastikowy coś tam, posiadam. Mam go ponad 2 lata - ani razu nie był rozbierany a strzela na poziomie b. dobrej repliki. Tak - i widzisz tu cię muszę zdziwić bo pusty jesteś a się wypowiadasz jakbyś pożarł wszystkie fora i umiejętności AirSoftowe.

Pokemonowy nick ? Wybacz, dla mnie to ty jesteś bulbazaurem który nie jest w stanie się przedstawić. To tak jakbyś zadzwonił na Policję z budki telefonicznej i na nich nawrzucał. Potem wśród kolegów chwaląc się tym.

Proszę, przyjdź w niedzielę na naszą strzelankę i KULTURALNIE po debatujemy nad wyższością jednego sportu nad drugi. Ty lubisz dobrą zabawę - baw się w PB my lubimy się ponapinać i potrenować trochę - bawimy się w AS.
Ty masz dużo kasy - wydawaj ją na markera (w ogole co to za śmieszna nazwa...) my mamy mniej - wydajemy na nasze chore i bezsensowne walki na których się tylko kłócimy nie zachowując jakikolwiek zasad bezpieczeństwa. Skaczemy z dachów, urywamy sobie głowy itd.
Ty się baw swoimi klockami a my się pobawimy naszymi.

Czy za pomoca tej rozmowy chcesz coś osiągnąć ? Napisz nam po co w ogóle jest ten temat ? Co chcesz nam przekazać, czego nauczyć ?
Usłyszeliśmy twoje zdanie ty usłyszałeś nasze. IMO - możesz przestać już pisać na tym forum bo piszesz bez celowo.

magzi

Taka mała sugestia do wszystkich (czyt. obu stron) zakończcie tą bezsensowną dyskusje. Co za różnica czy to PB czy ASG i tak wszystkim chodzi o zabawę. Licytowanie co jest tańsze, co fajniejsze będzie tylko mogło doprowadzić do wzrostu niepotrzebnej agresji.

Pierwszy post kolegi Paintball'a odnośnie Ligoty odebrałem jako trochę agresywny (moje prywatne odczucia mimo to nie potępiam) ale to nie znaczy że zaraz trzeba rozpętywać lokalną wojnę.

Paintball przedstaw swoje sugestie, tylko tak konkretnie, i zobaczymy co z tego wyniknie. Na chwilę obecną wpadłeś na forum jak burza z tekstem w stylu "a u nas jest lepiej" no i się zaczęło. Jak na osobę która jest na tym forum gościem to trochę nie uprzejme z Twojej strony.

ALL

A tak w ogóle to o co wy się spieracie ? Co jest lepsze ? Co tańsze ? Co fajniejsze ? Kto ma więcej fajniejszych miejscówek i skąd o nich wiecie ?
Po co te nerwy ?
Wg mnie każdy z nas w pewnym momencie wybrał to co leży mu bardziej. Nie ma sensu wciskanie komuś na siłę swoich ideałów. Jestem z wami bo mi podchodzi AS. Są ludzie którzy negują nasz sport, nasze zachowanie i kulturę osobistą, przedstawiają argumenty z którymi się godzimy albo nie. Jednak nic i nikt nie jest doskonały i wszędzie i u wszystkich można się czegoś doszukać.
Drużynę tworzą ludzie i jakość tych ludzi decyduje o jakości drużyny. Grupa do której jakiś czas temu przystałem "Pantery i inni w niej nie zrzeszeni" jest fajną ekipą i rzeczy które które pisze Paintball nie mają tu miejsca. Nikt nikogo nie szykanuje z powodu tańszej czy gorszej repliki nikt nie wymaga munduru za nie wiadomo jaką kasę. Choć na pewno takie drużyny się zdarzają.
Proszę więc kolego nie wkładaj wszystkich do jednego worka tylko dlatego, że bawią się takimi samymi zabawkami.
Pozdro

Gość

hehe no nie pogadamy Smile

"Proszę więc kolego nie wkładaj wszystkich do jednego worka tylko dlatego, że bawią się takimi samymi zabawkami"

Wiesz staram się tego nie robić ale strzela mnie jak wasz kolega twierdzi że robimy bałagan (bo mu farba przeszkadza) Stawisze to jedyne miejsce w tym województwie w którym możemy się spotkać i kilkakrotnie odwiedzając to miejsce musieliśmy po innych sprzątać więc trzeba nazwać to po imieniu.

Kolejny kolega pisze że ten sport jest tańczy w poszczególnych rzeczach owszem ,ale widziałem kiedyś wyliczenie na jednym z waszych forów głównych gdzie jedna zmieszana osoba wyliczyła co musi kupić żeby dostać się do drużyny i zaistnieć w tym sporcie , to nie wiem czy my w ciągu 4-5 lat wydali byśmy tyle na same kulki.

Po co to wszystko po to żeby poruszyć temat i zorganizować się razem ale wam przeszkadza paintball a nie farba dlatego o jakiejkolwiek współpracy nie można nawet myśleć.

Przypadkiem trafiłem na wasze forum będąc na jednym z forów Paintballowych w sumie dlatego bo szukam jednej osoby grającej w ASG z którą kiedyś spotkaliśmy się na jednej z naszych miejsc na której ta osoba była po raz pierwszy i po najnormalniejszej rozmowie była skora do współpracy po opisaniu mu miejscówek jakie znamy my i oni.

A z ty jak i na innych forach ciśnienie , po co my nie chcemy ,chowajcie namiary bo inni się dowiedzą , jeszcze nigdy nie spotkałem się z czym takim na forum PB że miejsca owiane były tajemnicą ,sport jest po to żeby jednoczyć ludzi a współpraca po to żeby niepotrzebnie nie wchodzić sobie w nogi.

Człowiek z którym rozmawiałem dał mi nadzieje wy ją obaliliście , według mnie to bardzo źle bo coraz więcej ludzi poczuwa w w tym interes i stanie się niebawem tak że ilość dzikich miejscówek będzie równa zeru a wtedy próby współpracy na nic się już nie zdadzą .

Cykada

gagarin

Pysio

Całkowicie się pod Cykiem podpisuję.
Zamiast się najzwyczajniej zatkać nadal kontynuujesz tę badziewną sprawę.
Ok, pokaż nam co macie do zaoferowania i wyjaśnij czego od nas oczekujesz. Bo ja nadal nie rozumiem twoich postanowień i postulatów. Chcesz współpracy - do cholery jasne - jakiej ?
Bo tyle tu postów a ja kurna nie widzę tutaj ani jednego z konkretami. Tylko głupie pisanie z obu stron (w tym także mnie) bo to bo tamto. Nie lubimy się to trudno - współpracy nie będzie.
Chcesz żebyśmy się polubili ? No to zmień ton i napisz konkrety a nie pierdzenie o tym o tamtym.
Ja ze swojej strony nie widzę żadnych większych plusów z takiej współpracy. Co mamy wam kulki pożyczać ? Na miejscówkach wytrzeć po Was ściany ?
A wy w zamian zaoferujecie posprzątanie kulek na miejscówce ?
Nie widzę argumentów i ot. tyle. Ojaśnij mnie o wielki ty

Gość

"Pijesz do Ligoty?"

Pije jak mogę ,jak nie prowadza auta.

Właściciel nie życzy sobie żadnych szkód, zmian oraz, co sam wyraźnie zaznaczył- plam po kulkach paintballowych. Dla mnie sprawa zamknięta.

OK sprawdzimy, Łódzki wywiad już działa.

"Ja nadal nie do końca rozumiem jak wyobrażasz sobie tą całą "współpracę"? Żadne z miejsc w których strzelamy nie jest owiane tajemnicą ani zamknięte dla innych ekip. "

Jak wam zaczną je zamykać wtedy może zrozumiesz i żeby pograć nie tylko w lesie będziesz jeździł 150 km. , jakiś czas temu już podobna sytuacja była pod Łodzią.

"Ciśnienie podnosisz nam Ty sam, osobiście obrażając nas i rzucając tu mięsem."

Ja jeszcze nikogo nie obraziłem.

ALL

Nie krytykuje was za farbę na ścianach choć nie dziw się, że przeszkadza moim kolegom, że nie mogą doprać munduru, ale nie pisz proszę, że cała wasza społeczność jest tak idealna jak mówisz bo nie dalej jak tej zimy właśnie na Stawiszczu walały się pudełka po waszej amunicji. Nie wiem jak ty to postrzegasz ale (przepraszam że piszę w imieniu kolegów) imprezka w naszym wykonaniu nie wygląda tak ja na filmie którego obejrzenie nam poleciłeś, Gdyby jednak tak było wolałbym taki widok niż takie "chomo" przytupy w wykonaniu PB.
Po twoim ostatnim poście myślę, że nie jesteś jednak człowiekiem który dąży do dialogu ale z zajadłością wolisz rozdrapywać rany.
Mam nadzieje, że moi koledzy przestaną odpisywać ci na twoje złośliwe posty, nie dając ci okazji do wywnętrzeń.
Pozdro

wisnia

dobra panowie obuy dwie strony biorą gleboki oddech i liczymy do 10 i sie uspokajamy Smile

i zaczyanmy rozmawiać na pozmie cywilizowanych ludzi a jak kogoś szukasz Paintball że srodowiska air softowego to podaj jego ksywe albo coś to może znamy i ci pomożemy gdzie go szukac Smile

Gość

"Od której strony bym tego nie czytał, wychodzi na to, że Stawiszcze to Wasze (a ilu Was jest BTW?) jedyne miejsce spotkań w tym województwie ^^. Też lubię cytować. "

Nasze w sensie spotkań ekip ASG i Paintballa. Na reszcie miejscówek jeszcze was nie widzieliśmy poza jedną na kóra spotkaliśmy sie z tym własnie człowiekiem.

Jak bym wiedział inaczej bym szukał , gość wyskoczył nam w połowie gry musieliśmy ja przerwać żeby nikomu nic się nie stało i tak nawiązała się szybka konkretna rozmowa która nie trwała zbyt długo bo mieliśmy mało czasu.

"Nie krytykuje was za farbę na ścianach choć nie dziw się, że przeszkadza moim kolegom, że nie mogą doprać munduru, ale nie pisz proszę, że cała wasza społeczność jest tak idealna jak mówisz bo nie dalej jak tej zimy właśnie na Stawiszczu walały się pudełka po waszej amunicji. Nie wiem jak ty to postrzegasz ale (przepraszam że piszę w imieniu kolegów) imprezka w naszym wykonaniu nie wygląda tak ja na filmie którego obejrzenie nam poleciłeś, Gdyby jednak tak było wolałbym taki widok niż takie "chomo" przytupy w wykonaniu PB.
Po twoim ostatnim poście myślę, że nie jesteś jednak człowiekiem który dąży do dialogu ale z zajadłością wolisz rozdrapywać rany.
Mam nadzieje, że moi koledzy przestaną odpisywać ci na twoje złośliwe posty, nie dając ci okazji do wywnętrzeń.
Pozdro"

Za wszystkich z którymi grałem a grałem z większością ekip z naszego woj. mogę ręczyć nie odpowiadam za wolnych strzelców z komercji.

Tak to bardzo dziwne bo jeszcze nie spotkałem się ani razu z pudłami po kulkach a osoby które miały pretensje do bałaganu i huku opisały dokładnie "chłopaków w okularach" i z tego co wiem jeszcze nikt na tej miejscówce nie pojawił się nam ani znajomy z pretensjami.

Nie bądźcie śmieszni jeszcze nigdy nie spotkałem się z farbą której nie szło sprać z munduru , który piorę raz na 2-3 miesiące bo farba jak wyschnie schodzi po wytarciu wilgotna szmatką.

ALL

Cykada

Enough